Obrazy Grzegorza Steca wymykają się łatwym, gatunkowym klasyfikacjom i stylistycznym szufladkom, jakby nie chciały być „sztuką” w przeciętnym rozumieniu, lecz raczej manifestacją wewnętrznej konieczności, zapisem snu, który nie należy do nikogo – a jednak dotyczy każdego. Oglądając jego płótna, wchodzimy ...
PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ
